Decyzja
o emigracji to zamknięcie pewnego etapu w życiu po to, aby rozpocząć zupełnie
nową i pełną wyzwań przygodę. Początki z reguły nie są łatwe i często wymagają
determinacji i poświęcenia. Pamiętasz jeszcze siebie sprzed kilku lat, gdy
wylądowałeś w absolutnie nieznanym, bądź też kojarzonym jedynie z wakacyjnych
wypadów miejscu? Co zmieniło się przez te lata? Jak zmieniłeś się Ty? Czego się
nauczyłeś i co osiągnąłeś?
Wszyscy
zaczynamy podobnie. Otwieramy oczy i ukazuje się nam nowa rzeczywistość,
całkiem inna kultura, zwyczaje, styl życia, a w głowie rodzi się pytanie: Co ja tu robię? Czy na pewno będę tu
szczęśliwy? Odpowiedź na owy dylemat często przychodzi dużo później i może
różnić się zależnie od historii każdego z nas. Początki nie są łatwe.
Szczęściarzami mogą nazywać się ci, którzy w nowym domu nie znaleźli się zupełnie sami, bowiem towarzystwo to bardzo
ważna kwestia w pierwszych, samotnych dniach emigracji, gdy serce wciąż jeszcze
tęskni za ojczyzną, lecz jednocześnie rozpierają je emocje dotyczącego tego, co
wciąż przed nami.
Czy
pamiętasz wątpliwości, które kołatały się w Twojej głowie przez pierwsze tygodnie?
Czy pamiętasz wylane łzy z tęsknoty i ciążące myśli o powrocie, które ciężko
było odepchnąć? Bo gorszy dzień na emigracji dopadł każdego z nas, a jeśli
jeszcze się przed nim uchroniłeś, przygotuj się, ponieważ ten moment nadejdzie.
Uczucie zwątpienia jest zupełnie naturalne, w końcu totalna zmiana
dotychczasowego środowiska, kultury, sposobu życia to ogromne wyzwanie, do
którego człowiek musi stopniowo przywyknąć.
Pamiętasz
tę szarą myszkę, którą ogarniał strach przy każdej konieczności rozmowy z obcokrajowcem?
Układanie w głowie wyobrażonej konwersacji przed wykonaniem telefonu, która
ostatecznie potoczyła się zupełnie inaczej? Uśmiechanie się, gdy nie
zrozumiałeś swego rozmówcy, lecz wstyd Ci prosić o powtórzenie po raz trzeci,
dlatego wdzięcząc się błagasz w duchu, aby wypowiedziane słowa nie były
pytaniem? Bariera językowa to problem wielu przyjezdnych. Pamiętasz godziny
stresu, walki, nauki nowego życia i osobistej adaptacji? Pamiętasz, gdy
wydawało Ci się, że bez pomocy tubylca lub chociaż obeznanej we wszystkim
osoby, nie będziesz w stanie załatwić nic na własny rachunek? Pamiętasz
trzęsące się ręce przed wejściem do jakiegokolwiek urzędu? A może nawet moment,
w którym oblewałeś się rumieńcem, gdy ekspedientka w sklepie wesoło Cię
zagadywała, a Ty nie rozumiejąc ani słowa, przepraszałeś wyuczoną wcześniej
regułką?
Pamiętasz
walkę o znalezienie zatrudnienia? Pamiętasz swą pierwszą rozmowę
kwalifikacyjną? Samo doświadczenie bywa stresujące, a dodajmy do tego jeszcze
nowy kraj, inny język i odmienne wymagania. Pamiętasz radość, gdy udało Ci się
osiągnąć cel i otrzymałeś zasłużoną pracę?
Pamiętasz
te wszystkie trudności, z którymi musiałeś zmagać się w pierwszych tygodniach,
czy nawet miesiącach emigracji? Wydają się bardzo odległe, prawda? Spójrz w
przeszłość i pomyśl o tym, ile osiągnąłeś. Możesz być z siebie dumny. Na
miejscu niepewnego, nieobeznanego w niczym przyjezdnego pojawił się
zdecydowany, śmiały i czekający na wyzwania człowiek. Mimo, iż kraj wciąż może
Cię zaskoczyć, nie chowasz już głowy w piasek i nie czekasz, aż odpowiedź sama
spadnie z nieba, lecz bierzesz sprawy we własne ręce i szukasz rozwiązania.
Język i nowości kulturowe nie stanowią dla Ciebie żadnego problemu. Przetrwałeś
najgorsze – czas adaptacji, zagubienia, wątpliwości. Jesteś silnym i odważnym
człowiekiem, który może pochwalić się jednym, wielkim osiągnięciem –
zbudowaniem od zera nowego życia na obczyźnie, co nie należy do zadań
najłatwiejszych. Dlatego, gdy kiedyś zwątpisz w swoje możliwości, gdy dopadnie
Cię niepewność, przypomnij sobie to, jaką byłeś osobą jeszcze kilka miesięcy,
czy lat temu, gdy zaczynałeś przygodę z emigracją i zwróć uwagę na to, jaką
osobą jesteś teraz, ponieważ bez wątpienia masz prawo dodać do osobistej listy
kilka dodatkowych atutów. Każdego może dopaść gorszy dzień, chwila zwątpienia,
to nie żaden wstyd. Pamiętaj jednak, że na zawsze pozostaniesz osobą, która
poradziła sobie z ogromnym życiowym wyzwaniem, jakim jest emigracja i która
może być z siebie niesamowicie dumna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz